top of page

VOICEOLOGY Jak zbudować dźwięk?

Zaktualizowano: 8 wrz 2022


 
W poprzednim rozdziale nauczyłxś się kontrolować swój oddech. Oczywiście praktyka czyni mistrza, dlatego zachęcam Cię do ćwiczenia otwarcia oddechu codziennie. Przed nami kolejny etap Voiceology. Tutaj dowiesz się jak technicznie sprawić, żeby dźwięk miał przestrzeń na porządne wybrzmienie i dążenie do maksimum swojego potencjału.

Przedstawiam Ci aż cztery elementy, które są bohaterami dzisiejszego tematu


PODNIEBIENIE | JĘZYK | KRTAŃ | ŻUCHWA



Hasłem przewodnim, które chcę żeby Ci towarzyszyło przy tym tekście jest "przestrzeń". Stworzenie otwartego dźwięku o dużej mocy nie polega na "siłowaniu" się ze sobą, tylko na otwarciu ciała, puszczeniu spięć i odpuszczeniu sobie wszelkich krępujących nas elementów. Misa, którą widzisz obok nie jest tu przez przypadek, dźwięk który wydobywa się przy jej pocieraniu rośnie i wybrzmiewa, mimo tego, że ten ruch nie jest ani mocny ani agresywny. Czyli jak to mawiali nasi dziadkowie i rodzice "Sposobem, nie siłą!".




Chciałabym, żebyś od samego początku, na poziomie myślenia o sobie w kontekście pracy z głosem, dałx sobie dużą swobodę i żebyś puściłx wodze wyobraźni. Wyobraź sobie miejsce, w którym możesz tańczyć ze swoją pełną ekspresją, zamaszyście i rozpędzać się w każdą stronę bez strachu, że coś Cię zatrzyma albo na coś wpadniesz. Jesteś tylko Ty i wolność dookoła Ciebie, w której możesz zrobić wszystko bez oceny, bez strachu, bez granic. Właśnie tego potrzebuje Twój dźwięk, aby móc pięknie wybrzmieć i z ekspresją opuścić ramy Twojego ciała - jak największej przestrzeni.


Trzykierunkowe otwarcie


Przestrzeń, którą tworzysz na poziomie jamy ustnej otwiera się w trzech kierunkach. Tutaj pojawiają się trzy z naszych dzisiejszych, kluczowych elementów:


PODNIEBIENIE, JĘZYK i KRTAŃ.

Aby zrobić, mówiąc wprost, miejsce w buzi na dźwięk, zadziać się muszą następujące aktywności:
- Podniebienie musi się podnieść
- Język musi być luźny i wysunięty
-Krtań musi być w neutralnej pozycji (lub iść delikatnie w dół) no i należy ją rozluźnić.


Jak widzisz dążymy do rozluźniania i puszczania spięć. Tutaj swoją, do tej pory niewiadomą, funkcję odgrywa żuchwa. Być może nie wiesz, że właśnie ona bierze na siebie ciężar stresów, nerwów i napięć. Zaciśnięta żuchwa to nic przyjemnego, a na pewno nie ułatwia wypuszczenia naszego pięknego, otwartego dźwięku.

Poniżej znajdziesz kilka ćwiczeń, które pomogą Ci tę przestrzeń otworzyć. Przejdziemy element po elemencie, żeby dać sobie wystarczająco czasu i uwagi na poszczególne partie naszego aparatu mowy.

PODNIEBIENIE


Właściwie są dwa. Twarde i miękkie, twarde się nie rusza, ale miękkim możesz trochę pomanipulować. Na nim się skupimy!


Znajdź swoje podniebienie miękkie!


Przejedź językiem od górnej linii zębów po twardej części (podniebienie twarde) w stronę gardła aż poczujesz miękką poduszeczkę - właśnie to jest Twoje podniebienie miękkie.


Jest na nim również języczek, którego ułożenie pomoże Ci kontrolować co się z nim dzieje w trakcie ćwiczeń!


1. Najpierw namierzymy ruch, który podniebienie wykonuje gdy się podnosi.

Weź sobie swoją ulubioną świeczkę zapachową lub perfumy i zaciągnij się ich zapachem przy zamkniętych ustach. Skup całą uwagę na tym, co w trakcie takiego wąchania dzieje się z Twoim podniebieniem miękkim. Powtórz to 3 razy uświadamiając sobie ten ruch.

2. Ziewanie

Poćwicz teraz ten ruch na ziewaniu. To będzie nietypowe, ale ziewaj z otwartą buzią, trzymając swobodny język na dnie jamy ustnej. Nie zasłaniaj ust! Możesz się przyjrzeć w lustrze co się dzieje!

Ziewnij sobie tak ze trzy razy, przy okazji się dotlenisz.

3. Obserwacja w lusterku

Znając już uczucie, które towarzyszy automatycznemu podnoszeniu się podniebienia, spróbuj świadomie ten ruch odtworzyć przed lustrem. Stań przed dużym lustrem z szeroko otwartą buzią i obserwuj swój języczek:

- Wdychając powietrze wyobraź sobie, że wbija Ci się ono w podniebienie, jakby strumień powietrza miał uderzyć w Twój języczek.
- Twoje podniebienie powinno się unieść, a Twój języczek skrócić (schować).
- Przy wydychaniu powietrza, odpuszczaj podniebienie, niech sobie opadnie luźno na swoje miejsce.

Powtórz to ćwiczenie 5 razy, utrzymując podniebienie w górze przez 5 sekund.


JĘZYK


Język to potężny narząd, który pozwala Ci na spożywanie jedzenia, rozpoznawanie smaku i artykulację. Jednak jego rozluźnienie leży w jego korzeniu! A na tym właśnie się skupimy przy tworzeniu przestrzeni na dźwięk.

Optymalne ułożenie języka, żeby zrobić w buzi wystarczająco miejsca na piękny, duży, mocny dźwięk, to swobodne ułożenie języka na dnie jamy ustnej, delikatnie wysunięte do przodu. Jeśli język się cofa i kurczy, to jego korzeń się zaciska i powstaje spięcie, które możesz skontrolować przykładając palec do miękkiego miejsca pod brodą (zaznaczyłam Ci na schemacie dla ułatwienia).



No i jak teraz sprawdzić czy napinasz ten język i jeśli tak, to co dalej?

1. Sprawdź stan swojego języka

Już wiesz gdzie przyłożyć swój palec, więc umieść go tam i trzymając go na tej miękkiej miłej części powiedz sobie jakieś dowolne, wybrane zdanie. Może być absurdalne np. "Koty wydzierają mi swobodę z gardła." Mówiąc to zdanie, zwróć uwagę czy miękka część co jakiś czas nie robi się twarda, napięta. Jeśli tak, to znaczy, że korzeń się napina i w nią wbija. No to jak temu zaradzić?

2. Tylko spokój nas uratuje

Podejdź do siebie ze spokojem i wyrozumiałością, ze spięciami nie można walczyć kolejnymi spięciami. Weź kilka głębokich, przeponowych wdechów i wydechów.

3. Pomasuj się

Ponownie przyłóż palec do miękkiej części podbródka i zacznij ją masować przy otwartej żuchwie, najpierw po prostu, bez wydawania dźwięków.

4. Pomrucz sobie

Zacznij spokojnie mruczeć na "mmm", jakbyś jadłx coś pysznego i sprawdzaj czy korzeń się napina, wykonując dalej masaż.

Powtórz sobie to ćwiczenie 1 dziennie 3 - 7 razy w tygodniu. Wystarczy że regularnie poświęcisz temu 3 minuty i zobaczysz jak spięcia znikają.


KRTAŃ



Krtań przy śpiewaniu powinna przede wszystkim nie rwać się do góry! Jej zadaniem jest swobodne siedzenie na swoim miejscu, ewentualnie delikatne pójście w dół, żeby powiększyć przestrzeń.

Jak sprawdzić krtań?


Po jej bokach znajdziesz dwie dość duże dziurki, za które możesz złapać. To właśnie one pomogą Ci w sprawdzaniu czy Twoja krtań nie porywa się gdzieś na wyżyny gardła, na które wcale nie jest zaproszona.



Zobaczmy co się z nią faktycznie dzieje przy otwieraniu głosu:

1. Przełknij ślinę

To sprawi, że Twoja krtań znajdzie się w swojej neutralnej pozycji i od niej będziemy sprawdzać jej wszystkie ruchy.

2. Złap się za krtań

Oczywiście delikatnie! Połóż palce na dziurkach (jak na schemacie).

3. Zaśpiewaj sobie

Możesz wykonać dowolną melodię, która istnieje lub cokolwiek sobie wymyślisz, wciąż trzymając dziurki. Zwróć uwagę czy Twoje place podnoszą się wraz z krtanią w trakcie śpiewania. Nie szarp krtani pod żadnym pozorem, to jej nie rozluźni.

4. Pomasuj się

Już pewnie zauważyłxś, że ogromną częścią tych ćwiczeń technicznych jest odspinanie się. Dlatego masaże są kluczem do sukcesu. A do tego jakim przyjemnym. Na schemacie możesz zobaczyć mięsień sutkowo-obojczykowo-mostkowy, który jest bardzo długi i bywa bardzo pospinany. Takie mięśnie znajdują się z prawej i lewej strony krtani, zaczynają się za Twoimi uszami i od tej wysokości możesz zacząć ich masaż delikatnie je uciskając, idąc w dół, aż do obojczyków.

Powtórz sobie taki rytuał 3 - 7 razy w tygodniu. Zobaczysz różnicę w jakości głosu, w rozluźnieniu szyi i w komforcie i podczas śpiewania i w innych sytuacjach życiowych!

ŻUCHWA


Przed nami królowa otwarcia - szczęka, a konkretniej żuchwa. Szczęka jest pierwszym miejscem, które łapie stres, zaciska się, sztywnieje, powoduje duży dyskomfort i ogranicza możliwości swobodnego mówienia, artykulacji, a nawet czasem spokojnego oddychania. Naszym celem jest co? Rozluźnienie żuchwy, sprawienie żeby była elastyczna, jej ruch był swobodny i płynny. Dobrze jest wykonywać masaż całej żuchwy, ale miejscem na którym się skupimy będą żwacze.



Namierz swoje żwacze!


Przyłóż palce do okolic zawiasów żuchwy i zaciśnij zęby. Te mięśnie, które się napną to właśnie żwacze.


Co zrobić żeby szczęka była rozluźniona? To jest recepta na sukces, ale będzie to również proces. W tym przypadku wyjątkowo istotna jest sumienność i regularność, ponieważ te mięśnie naprawdę są na pierwszej linii ostrzału, jeśli chodzi o spięcia.

1. Poruszaj żuchwą

Puść żuchwę luźno, chwyć jedną ręką za podbródek i spróbuj nią "pokłapać" nie wykonując samą żuchwą żadnego ruchu. Jedynie Twoja dłoń ją prowadzi. Szybko się zorientujesz, że starasz się kontrolować ten ruch. Daj sobie czas i postaraj się rozluźnić.

2. Pomasuj żwacze

Już wiesz gdzie są, więc teraz czas troszkę je odprężyć. Jeśli żuchwa jest bardzo spięta, to może być mało przyjemne przy pierwszych podejściach.



Żwacze masuj knykciami (tymi między paliczkiem niższym i środkowym), rób to energicznie ruchem góra-dół. Możesz to robić po każdym myciu rąk przez 10 sekund.




3. Udawaj, że Twoja twarz się rozpływa

Połóż otwarte dłonie na policzkach i pod wpływem dotyku rozluźniaj i otwieraj żuchwę. Poczuj jak się obniża i delikatnie cofa, możesz dodatkowo na powietrzu powiedzieć z ulgą "aaaaaa". Nabierz ponownie powietrze i powtórz to ćwiczenie 3 razy. Rób je tak często, jak tylko możesz.


A na koniec...


dbaj o siebie. Masaże i ćwiczenia, które widzisz powyżej pomogą Ci rozbrajać istniejące spięcia, ale warto też im zapobiegać w miarę możliwości. Dawaj sobie przestrzeń na uspokojenie i na relaks, bądź świadomx swojego oddechu i kontroluj co się z nim dzieje w trudnych sytuacjach, więcej o nim dowiesz się tutaj:
Buziaki!


Jeśli masz ochotę wesprzeć moje działania, to możesz to zrobić przez stronę Patronite!

49 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page